Natalkę miałam przyjemność fotografować jako 11-dniową kruszynkę. Pamiętam, że wtedy prawie całą sesję nam słodko przespała. Tym razem Natalka odwiedziła mnie jako 4-miesięczna panienka i już absolutnie nie było mowy o spaniu :) Bardzo jest mi miło jak moi klienci wracają do mnie ponownie na sesję :) Bardzo dziękuję za ponowne, miłe spotkanie i przesyłam serdeczne pozdrowienia :)
A dla przypomnienia 11-dniowa Natalka wyglądała tak
Fotografia rodzinna, dziecięca, ciążowa, niemowlęca, plenerowa. Sesje zdjęciowe komunijne, chrztu i okolicznościowe. Zdjęcia w studio i plenerze. Fotograf Bielsko Biała.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz